Czy Europa Poradzi Sobie Bez Węgla z Rosji?
Uzależnienie Europy od rosyjskiego węgla.
Uzależnienie Europy od surowców energetycznych z Rosji jest bardzo duże. W ostatnich kilku miesiącach powstało wiele publikacji na ten temat. Gaz ziemny nadal płynie z Rosji do większości krajów europejskich szerokim strumieniem a maj przyniósł stabilizację cen gazu ziemnego miedzy innymi ze względu na dobrą podaż gazu skroplonego i to, że niektóre kraje jednak zapłaciły za gaz w rublach (Włochy, Niemcy)..
Zupełnie inaczej wygląda sytuacja z cenami energii elektrycznej. W obliczu bardzo mocnego ich wzrostu, szczególnie w Polsce w ubiegłym miesiącu (maju 2022), chcemy lepiej przyjrzeć się sytuacji na rynku węgla. Chcemy zrozumieć, jak wprowadzone embargo na węgiel z Rosji od sierpnia 2022 może wpłynąć na ceny prądu w następnych miesiącach, kwartałach czy latach w krajach uzależnionych od cen i dostaw tego surowca.
Rosja jest trzecim co do wielkości eksporterem węgla kamiennego na świecie zaraz za Indonezją i Australią.
Kierunki przepływów węgla kamiennego obrazuje poniższy graf (uwaga, dane za rok 2018).
Źródło: Enerace - grafika, Dane: IEA
W 2021 roku Rosja odpowiadała za 54% całkowitego importu węgla kamiennego do Unii Europejskiej. Według brukselskiego think tanku Bruegel, w przypadku węgla energetycznego, wykorzystywanego do wytwarzania energii elektrycznej i ciepła, liczba ta wynosiła 70%. Rosyjski węgiel metalurgiczny, używany do produkcji żelaza i stali, stanowi około 20 do 30% importu węgla do UE. Co ważne, w tym artykule skupimy się wyłącznie na węglu kamiennym, gdyż węgiel brunatny praktycznie nie jest importowany przez Europę. Produkcja węgla brunatnego w Europie w 2021 roku wyniosła 275 mln ton przy zużyciu na poziomie 276,78 mln ton).
Import węgla do UE w 2021 roku. Źródło: materiały własne na podstawie danych z Komisji Europejskiej
Uzależnienie poszczególnych krajów Unii Europejskiego od importu węgla (ogółem, nie tylko z Rosji) przedstawia poniższy graf.
Import węgla kamiennego do Polski. Źródło: Forum Energii
Jak czytamy w komunikacie Ministerstwa Aktywów Państwowych, „,” firmy energetyczne praktycznie w ogóle nie korzystają z węgla, który pochodzi z importu: 99,7% węgla kamiennego i brunatnego, który jest przeznaczony do energetyki, pochodzi z polskich kopalń(…). Co ważne, do energetyki w ogóle nie jest też importowany węgiel brunatny.
Jak podsumowuje portal BiznesAlert.pl, „”w 2021 roku z Rosji do Polski importowano około 8 milionów ton węgla energetycznego, co oznacza spadek o 1,1 mln ton w porównaniu z rokiem 2020 i o 2,5 mln ton w porównaniu do 2019 roku. Węgiel z Rosji importowany jest przede wszystkim przez podmioty prywatne. Wykorzystywany jest na zaspokojenie potrzeb gospodarstw domowych, prywatnych przedsiębiorstw (np. zakładów przetwórczych, producentów warzyw, itd.) oraz małych ciepłowni. Import węgla energetycznego (w mln t) w 2021 r.: Rosja – 8,03, Kolumbia – 0,60, Kazachstan – 0,51, inne – 0,11, USA – 0,08. Ograniczanie importu węgla z Federacji Rosyjskiej spowoduje konieczność uzupełnienia brakujących wolumenów węgla w polskiej gospodarce. Będzie to realizowane przez:
- zwiększenie wydobycia w Polsce (co się już dzieje, patrz wykres poniżej)
- zwiększenia importu z pozostałych kierunków.
Poza importem drogą kolejową (Rosja, Kazachstan), węgiel trafia do Polski poprzez porty z takich państw jak: Australia, Kolumbia, Stany Zjednoczone.”
Z analizy wynika, że import węgla może być zastąpiony przede wszystkim poprzez zwiększenie importu z kierunków zamorskich.
Wydobycie i Sprzedaż węgla w okresie 06.2021 – 03.2022. Źródło: Polskirynekwegla.pl
Wydobycie węgla w ostatnim czasie znacznie wzrosło w związku z dużym popytem spowodowanym oczekiwanym embargiem na węgiel z Rosji. W marcu 2022 produkcja osiągnęła poziom 5,48 mln ton. Ostatnie wyższe miesięczne wydobycie na poziomie 5,5 mln odnotowano w listopadzie 2018. Tegoroczny marcowy poziom sprzedaży szedł w sukurs zwiększonemu wydobyciu i wyniósł 5,46 mln ton, co jest najwyższym wynikiem od października 2020 roku.
Polska Gruba Górnicza (PGG) planuje zwiększenie rocznego wydobycia w 2022 roku o 1 mln ton – do 24 mln, pierwotnie zakładano 23 mln. Uruchomienie nowej ściany (dającej 800 tysięcy ton) wymaga inwestycji trwających 18 miesięcy i 200 mln złotych. Obecnie banki nie udzielają kredytów na tego typu cele. Możliwości zwiększenia wydobycia będą zależne od „klimatu” panującego wokół węgla w Unii Europejskiej. Spółki węglowe decyzje inwestycyjne uzależniają od takich elementów jak wysokość kosztów uprawnień do emisji CO2 czy też stabilności polityki regulacyjnej w kwestiach węgla.
Tauron Wydobycie w roku 2021 zwiększył miesięczne wydobycie z 300 do 500 tysięcy ton. Roczne wydobycie planowane na rok 2022 będzie praktycznie takie samo jak rok wcześniej i wyniesie ok. 5,1 mln ton.
Niestety sytuacja zapoczątkowana w roku 2021 jak i obecna bardzo mocno uszczupliła nie tylko zapasy gazu ziemnego, o których pisaliśmy w naszej poprzedniej publikacji, ale również zapasy węgla w Polsce. Zwiększony popyt ma wpływ na poziom zapasów węgla. Na koniec marca 2022; wyniósł on zaledwie 1,35 mln ton wobec 5,8 mln ton rok wcześniej; tak niskiego zapasu nie odnotowaliśmy od 13 lat.
Stan zapasów węgla w okresie 03.2017 – 03.2022. Źródło: Polskirynekwegla.pl
Produkcja, import a zużycie węgla.
Warto podkreślić, że aktualnie 2 kraje (Polska i Czechy) w Europie produkują węgiel kamienny.
Zużycie węgla kamiennego w krajach Europy:
Polska jest zdecydowanie największym producentem tego surowca w Europie, a kraje takie jak Niemcy, Francja, Holandia czy Włochy muszą szybko szukać alternatywnych do Rosji kierunków dostaw.
Źródło: materiały własne na podstawie danych z Eurostat, Eurocoal, Polski Rynek Węgla.
Węgiel w miksie energetycznym
W 2021 roku węgiel był odpowiedzialny za 72,4% produkcji energii elektrycznej w Polsce.
Źródło: Forum Energii
Dla porównania, w Niemczech węgiel odpowiadał w 2021 roku za niespełna 28% produkcji energii elektrycznej.
Źródło: Clean Energy Wire
Co dalej z cenami energii elektrycznej?
2 lipca 2008 roku, czyli jeszcze przed upadkiem amerykańskiego banku inwestycyjnego Lehman Brothers (5 września 2008), ceny węgla z dostawą na rok kolejny (czyli na rok 2009) osiągnęły poziom 216,43 dolarów za tonę. Był to ówcześnie najwyższy poziom cen węgla w XXI wieku.
6 października 2021 roku kolejny pik, gdy cena wspięła się do poziomu 182,60 dolarów za tonę w związku z galopującymi cenami gazu ziemnego i ‘przepinaniem’ się wytwarzania z elektrowni gazowych, na węglowe przy niebotycznie wysokich marżach tych ostatnich.
Od 24 lutego 2022 roku, po inwazji Rosji na Ukrainę, analitycy prześcigają się w komentarzach dotyczących następnych rekordów cenowych (3 marca 2022: 264,18 USD/t, 23 maja 2022: 262,05 USD/t).
Pojawia się jedno zasadnicze pytanie po stronie odbiorców: gdzie jest górny limit cen węgla? Przedsiębiorstwa nie wiedzą, czy mają teraz kontraktować energię elektryczną na kolejny miesiąc, kwartał, rok czy może kilka lat.
Cena węgla API2 z dostawą na rok następny (Year Ahead) Źródło: Enerace.online
Porównanie cen energii elektrycznej w Polsce oraz cena węgla API2 z dostawą na rok następny (Year Ahead). Źródło: Enerace.online
Podsumowanie
Nie będzie więc łatwo o zastąpienie tych ilości, koniecznych dla Europy przez innych światowych eksporterów. Optymizm może wiązać się z faktem, że import węgla zależy w dużej mierze od cen rynkowych i innych czynników, które mogą prowadzić do zmian potencjalnych dostawców węgla dla UE. Świadczyć o tym może np. fakt, że w ostatnich latach tradycyjni dostawcy węgla do UE jak Ukraina, Wenezuela czy Norwegia odnotowały spadek eksportu tymczasem pojawili się nowi gracze jak Kazachstan, Mozambik czy Wielka Brytania.
Aktualne negocjacje PPG z elektrociepłowniami i energetyką zawodową nie pozostawiają złudzeń, że ceny energii elektrycznej mogą utrzymywać się na wysokim poziomie w najbliższym okresie. Trudno bowiem mieć złudzenia, że zdający się wykorzystywać ten moment wytwórcy energii w Polsce zrezygnują ze swojej nader wysokiej marży (tzw. CDS – clean dark spread). Chyba, że będzie jakaś „odgórna” interwencja w tej sprawie.
Źródło: Forum Energii
Wygląda na to, że ceny aktualnie podążają za obawą rynku co do tego, że import węgla dla elektrociepłowni będzie musiał w jakiejś części zostać zastąpiony węglem z polskich kopalń, do tej pory głównie zasilającego energetykę zawodową. Czy zatem nie jest tak, że odbiorcy energii czekają na recesję czy kryzys ekonomiczny licząc na kolejne ‘okno zakupowe’ a energetyka zawodowa wykorzystuje moment na pozyskanie środków na transformację energetyczną od odbiorców końcowych?
W następnej publikacji zmierzymy się z tematem jak szybko Europa może pozyskać węgiel z kierunków alternatywnych do Rosji.
Autorzy: Bartosz Palusiński, Filip Pieńkowski.